Dubaj, jakiego nie znacie. Polka wyjawiła, jak naprawdę wygląda życie w arabskim kraju
Kinga Jesman od 10 lat mieszka w Dubaju. O Zjednoczonych Emiratach Arabskich napisała kilka książek, a swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami podzieliła się z czytelnikami. Mało kto wie, jak naprawdę wygląda życie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Dubaj jest bardzo popularnym kierunkiem turystycznym. Gwiazdy chętnie wyjeżdżają tam na wakacje i chwalą się pięknymi kadrami z ociekających luksusem hoteli. O mieście tym krąży również wiele teorii i wiążą się z nim liczne stereotypy. Jak jest naprawdę?
Polka od lat mieszka w Dubaju. Obaliła popularne przekonania o tym mieście
Kinga Jesman od 10 lat mieszka w Dubaju. Pracuje w saudyjskiej firmie, publikującej magazyny o modzie, a ponadto spełnia się jako pisarka, żona i matka. Jej książka pt. “Wojowniczki, Boginie, Księżniczki. Historie kobiet Dubaju” wzbudziła niemałe emocje, a sama autorka postanowiła nieco więcej opowiedzieć o życiu w arabskim kraju. Udzieliła obszernego wywiadu Marcie Kosakowskiej, dziennikarce Wirtualnej Polski.
Na wstępie Polka postanowiła obalić jeden z najpopularniejszych mitów o Dubaju. Mowa o bogactwie i luksusie. Wiele osób kojarzy to miasto z pięknie ubranymi kobietami, obwieszonymi złotem, z markową torebką w ręce. Otóż jak wyznaje Kinga, Dubaj przepełniony jest podróbkami. Mimo iż rząd surowo zakazał sprzedawania nieoryginalnych produktów, w mieście wciąż prężnie funkcjonują sklepy, sprzedające tylko podrabiane akcesoria. Jak wyznała Kinga, luksusowe zegarki, torebki czy ubrania to w dużej mierze nieoryginalne produkty, które sprzedawane są wbrew prawu.
Oczywiście w mieście znajduje się wiele butików z oryginalnymi produktami prestiżowych marek, jednak nie wszystkich na nie stać. Z kolei w mieście da się wyczuć presję pokazania się z jak najlepszej strony i brylowania w “drogich” rzeczach. Stąd też prężnie rozwija się biznes z nieoryginalnymi produktami.
Mimo wielkiej miłości Kasia zdradziła swojego męża. Po trzech miesiącach dowiedziała się, że to uratowało małżeństwoTylko dziewice mogą wyjść za mąż
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich wyjść za mąż mogą jedynie dziewice. Taka jest tradycja, ale jaka jest prawda? Otóż okazuje się, że kobiety często decydują się na zabieg odbudowy błony dziewiczej. Najczęściej wyjeżdżają do Tajlandii, gdzie tego typu zabiegi cieszą się ogromną popularnością. Polka wspomina również o kobietach, które faktycznie są dziewicami aż do ślubu, jednak przed zawarciem małżeństwa zaspokajają partnera w alternatywny sposób.
Opowiedziała również o ogromnej ilości zakazów, które obowiązują w Dubaju. Mowa przede wszystkim o alkoholu czy narkotykach, za których posiadanie można zostać skazanym na śmierć. Kary w Zjednoczonych Emiratach Arabskich są bardzo surowe, a każde przewinienie, nawet takie, jak niepoprawne zaparkowanie samochodu, wiąże się ze srogą karą.
"Przechodnia zabawka" i imprezy z szejkami
Wspominając o nieprawidłowym parkowaniu, Polka wspomniała, jak częstym zjawiskiem są karteczki z ofertami, zostawiane na samochodach, za wycieraczkami. Kobiety oferują swoje usługi, często nazywane “prywatnym masażem”. Na zarobki ciałem decydują się również Europejki, które skuszone wizją luksusowego życia u boku przystojnego szejka przyjeżdżają do Dubaju.
Okazuje się, że działania tego typu często kończą się zupełnie inaczej, a korzystają na nich jedynie Emiratczycy. Otóż okazuje się, że wśród tamtejszych mężczyzn popularna jest tzw. “przechodnia zabawka”, czyli kobieta, która przekazywana jest dalej - dla brata czy kuzyna.
— Znam historię jednej dziewczyny, która pracowała na recepcji w hotelu. Poznała Emiratczyka, który roztoczył przed nią wizję lepszego życia. Relacja przez jakiś czas się rozwijała. Do czasu, gdy kobieta nakryła wybranka z inną kobietą. Wtedy obok załamanej kobiety pojawił się kolejny mężczyzna - brat tego poprzedniego. Pocieszał ją, zbudował z nią relację, a potem sytuacja się powtórzyła z kolejnym mężczyzną z tej rodziny. Takimi "przechodnimi zabawkami" Emiratczyków najczęściej stają się Europejki — wyjawiła w rozmowie Kinga.
Kobieta poruszyła również popularny temat, dotyczący poznania szejka i rozpoczęcia z nim dostatniego życia. Okazuje się, że faktycznie w oczach wielu kobiet jest to duże osiągnięcie, tym bardziej, jeśli uda się wyciągnąć z tej relacji coś więcej. Mowa oczywiście o dobrach materialnych.
— Panuje przekonanie, że poznanie szejka czy spędzenie z nim nocy, to zaszczyt. Tutejsze kobiety zabiegają o to, by mieć coś z takiej relacji: pieniądze, mieszkanie. Gorzej, jeśli kobieta zostanie przez szejka wykorzystana, wtedy okrywa się hańbą — wyjawiła dziennikarce Wirtualnej Polski Kinga Jesman.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: kobieta.wp.pl
