Małgorzata Socha na komunii córki. W pięknej, klasycznej sukni wygląda jak dama epoki wiktoriańskiej. Nowy trend?
Małgorzata Socha od wielu lat uchodzi za aktorkę, która charakteryzuje się klasą i szykiem. Przejawia się to nie tylko w jej zachowaniu, ale również w stylu. Artystka zaprezentowała się ostatnio w oryginalnej, ale eleganckiej sukni. Miała ku temu stosowną okazję.
Najstarsza córka aktorki podchodziła bowiem do pierwszej komunii. Mama jest z niej bardzo dumna.
Małgorzata Socha świętuje komunię córki
Małgorzata Socha nie miała problemu z tym, by połączyć szalenie udaną karierę w show-biznesie z budowaniem szczęśliwej rodziny. Stworzyła szczęśliwą relację z Krzysztofem Wiśniewskim, z którym ma aż trójkę dzieci, Zofię, Barbarę i Stanisława.
Najstarsza z nich świętuje w tym roku pierwszą komunię. Jak widać, po opublikowanych zdjęciach, mama nie wystroiła jej specjalnie szałowo, a postawiła na prostą, białą sukienkę, którą podkreślała, że tego dnia nie kreacja była najważniejsza.
Eurowizja nie zapomniała o Cleo. Prześmiewcze nawiązanie do "ubijania masła", Polacy się tego nie spodziewaliJak wyglądała Małgorzata Socha
Małgorzata Socha nie chciała przyćmić swojej córki, ani tym bardziej wyglądać nieprzyzwoicie w taki dzień, dlatego postawiła na długą, kremową suknię w delikatne, kwiatowe wzory.
Ta absolutnie nie była jednak zwyczajna. Jej krój i zdobienia sprawiały, że cała kreacja sprawiała wrażenie, jakby uszyto ją w epoce wiktoriańskiej. Niewykluczone, ze aktorka zostanie w ten sposób trendsetterką, a jej fanki właśnie tak będą ubierały się na nadchodzące w lecie wesela i chrzty.
Fani zachwyceni córką Sochy
Choć oczywiście pojawiły się pod zdjęciem aktorki komentarze, w których ta jest chwalona za strój, znaczna większość odpowiedzi dotyczy jednak jej córki. Wielu internautów zwróciło uwagę na to, że ta jest do swojej mamy łudząco podobna. Inni składali jej najlepsze życzenia i błogosławieństwa.
– Dużo szczęścia dla Zosi – życzy jedna z fanek.
– Córeczka bardzo podobna do mamy – zauważa inna internautka.
– Podobne jak dwie krople wody – stwierdza kolejna.
Zobacz post:
