Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > Mąż zdecydował się na przykry krok. Brakowało na spłatę kredytu, więc "sprzedał" żonę
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 09.04.2023 12:00

Mąż zdecydował się na przykry krok. Brakowało na spłatę kredytu, więc "sprzedał" żonę

mąż
canva.com/Kaspars Grinvalds

Przyciśnięci do muru, zwłaszcza pod względem finansowym, potrafimy podejmować decyzje, które wcześniej nawet nie przyszłyby nam do głowy. Jednak mąż pewnej 37-latki poszedł o krok dalej. Nie było go stać na spłatę rat, więc „sprzedał żonę”. Kiedy się dowiedziała, nie mogła uwierzyć.

Ta rodzina na własnej skórze doświadczyła bolączki, w jaką może wpędzić kredyt w niestabilnych czasach. 37-latka i 41-latek byli małżeństwem od ośmiu lat – przez kilka ostatnich wspólnie spłacali raty. Wszystko było w porządku, dopóki w ich domu nie pojawiły się problemy finansowe.

Nie mógł spłacić kredytu, więc „sprzedał” żonę

Zaczęło się od niewinnego żartu. Kiedy kobieta poskarżyła się przyjaciółce na złą sytuację finansową i kłopoty ze spłatą kredytu, ta – z mniejszą, lub większą powagą – doradziła, aby 37-latka zaczęła dorabiać własnym ciałem, jako ekskluzywna prostytutka. 

„Najdroższe” kobiety do towarzystwa potrafią zgarniać nawet 3 000 dolarów za 4 godziny usług, jednak w tamtym momencie bohaterka postanowiła potraktować to, jako dość osobliwy żart.

Doskonała mikstura zatrzymująca wypadanie włosów. Z łatwością przygotujesz ją w domu

Kiedy poznała prawdę, była zdruzgotana

Wizja była tak absurdalna, że po powrocie do domu postanowiła podzielić się nią ze swoim partnerem. Sądziła, że mąż, podobnie jak ona, zareaguje śmiechem. Ba! Po cichu liczyła, że weźmie ją w obronę i zapewni, że nigdy w życiu nie pozwoliłby, aby musiała dotrzymywać towarzystwa innym mężczyznom. 

Tymczasem jego reakcja wydała się mocno niepokojąca. Natychmiast podchwycił temat, stwierdzając, że to doskonały pomysł – i jak się okazało, wcale nie żartował. Co więcej – sam wziął rodzinny budżet w „swoje” ręce.

Mąż ją „sprzedał”, teraz zarabia ciałem, by spłacić kredyt. „Moja miłość do niego wygasa”

Kiedy okazało się, że założył jej konto na portalu, nie mogła w to uwierzyć. 

– Powiedzieć, że byłam zdruzgotana to za mało. W głębi duszy chciałam, żeby mnie chronił i zapewnił, że nie będę musiała robić takich rzeczy. Nie mogłam uwierzyć, kiedy zaczął wracać z pracy ze strojami do noszenia na moje "spotkania" z innymi facetami. Wybierał, z którymi mam się widywać i aranżował nasze spotkania – cytuje zwierzenia kobiety serwis O2.

41-latkowi nie przeszkadzało, że jego żona świadczy usługi innym mężczyzną. Nie ze wszystkimi odbywała stosunki seksualne, jednak o tych, o które miały miejsce mąż doskonale wiedział – i zdawał się być im przychylny – przynajmniej tak długo, jak żona przynosiła pieniądze. 

37-latka przyznała, że jest na skraju wytrzymałości psychicznej i nie wie, jak wybrnąć z tej sytuacji, w której znalazła się, choć dla dobra budżetu, to jednak wbrew swojej woli. 

– Czuję się wykorzystywana, ale myślę, że on nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo mnie to niszczy. Moja miłość do niego wygasa i trudno mi patrzeć na niego w ten sam sposób – żaliła się na łamach „The Sun”. 

Źródło: o2

Tagi: Styl życia