Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Moda > Musisz wiedzieć, co będzie modne w 2024. Poszukaj tych perełek w lumpeksach!
Katarzyna Lendzion
Katarzyna Lendzion 12.01.2024 10:21

Musisz wiedzieć, co będzie modne w 2024. Poszukaj tych perełek w lumpeksach!

Trendy
Canva/ Musisz wiedzieć, co będzie modne w 2024

Wiosenne pokazy we wrześniu 2023 roku nakreśliły kierunek, w którym wszyscy będziemy podświadomie zmierzać. W obliczu potężnych zmian politycznych, gospodarczych i społecznych ubrania wydają się mieć drugorzędne znaczenie. Mimo to, moda zawsze była odbiciem czasów i tak dzieje się również w 2024 roku. Zobaczcie największe trendy na obecny rok! 

Co działo się w modzie w 2023 roku?

Wnioski z 2023 roku? Marka Phoebe Philo była najbardziej omawianą sensacją wiosennych pokazów we wrześniu, choć nawet się tam nie wystawiła. Onlinowy drop przyćmił miesiące przygotowań wielkich produkcji teatralnych, jak można nazwać niektóre pokazy. Ciekawe, że obecnie możemy mieć albo dobre show, albo dobre ubrania — jedno wykorzystuje drugie, by ukryć niedociągnięcia. Wyjątkiem mogą być awangardowi tytani jak Rick Ownes, Kawakubo czy Thom Browne, i mimo że wszyscy go kochamy, zauważamy powtarzalność… W tym wszystkim Balenciaga wciąż nie potrafi się podnieść i przedstawia całkowicie okrutny dla swojego dziedzictwa (zarówno Demny i Huberta de Givenchy) pokaz w Los Angeles. 

Cóż, czasy scenicznych dramatów Johna Galliano w Diorze i McQueena w McQueenie minęły bezpowrotnie, choćby dlatego, że żaden projektant przynajmniej w tym roku nie będzie pewny swojej pozycji. Połowa największych marek Kering i LVMH zwolniła, zatrudniła i ponownie zwolniła swoich dyrektorów kreatywnych. Przynajmniej wiemy, co jest out” na 2024 rok — kobiety na tych stanowiskach. Sarah Burton po 26 latach opuściła Alexandra McQueena — na jej miejsce przyjdzie Sean McGrir (mężczyzna), Gabriela Hearst odchodzi z Chloé. Ann Demeulemeester zaledwie po jednym sezonie zwolniła Ludovica de Saint Sernina (mężczyznę) i daje Stefano Gallici’a (też mężczyznę). Blumarine przechodzi z Nicoli Brognano do Waltera Chiapponiego (dwóch mężczyzn), a Moschino z rąk Jeremiego Scotta przejmie Davide Renne (także mężczyźni). Natomiast Matthew Williams odchodzi z Givenchy. Oprócz tego mamy nadal Sabato de Sarno w Gucci, Petera Hawkingsa w Tom Ford, Petera Do w Helmucie Lang. W czerwcu widzieliśmy gigantyczny (może głośniejszy nawet od debiutu Virgila Abloha) debiut Pharrella Williamsa w Louis Vuitton. Marka praktycznie zamieni się w jego osobisty merch. W LVMH, największym na świecie konglomeracie luksusowym, tylko Dior i Pucci są kierowane przez kobiety. Jedyne Stella McCartney, Phoebe Philo i Miuccia Prada zachowały większościowe udziały w swoich firmach. W Kering, drugim co do wielkości konglomeracie modowym, ani jedna marka nie jest kierowana przez kobietę. 

Ale dość o tych dyskryminacjach, demoralizującej dysproporcji i otrzeźwiającego tła gospodarczo-politycznego. Porozmawiajmy o trendach, które odwracają naszą uwagę od prawdziwych problemów. Według powszechnej opinii, moda ma nas wciąż zabawiać! Spring summer 2024 (i jak zakładamy fall winter 2024 w lutym) pokazały przede wszystkim bezpieczeństwo wyborów. Quiet luxury dominowało nie tylko w St. Moritz i Saint-Tropez, ale na ulicach całego świata. Dlatego w 2024 roku wciąż idziemy w stronę stonowanej palety barw z elementami kontrastu (ostra czerwień to nieliczny odcień, któremu udało się przebić). Przede wszystkim, bardziej zakrywaliśmy, niż odkrywaliśmy. 

W wyszukiwarce modowej Tagwalk, która zeskanowała ponad 11 000 zdjęć z pokazów wiosna-lato 2024 w Nowym Jorku, Londynie, Mediolanie i Paryżu, stylizacje oznaczone tagiem "minimalizm" wzrosły o 46% w porównaniu z poprzednim sezonem wiosna-lato 2023. Stylizacje z logo spadły o 52%, podczas gdy stroje z lat 90. wzrosły o 42% - ten ostatni był również najczęściej wyszukiwanym tagiem. Wnioski są rokujące — większość modnych elementów mamy już prawdopodobnie w szafie, a jeśli nie to zapraszamy do lumpeksów lub młodych polskich marek!

Buty, które będą modne w 2024 roku, już wzbudzają kontrowersje. Jak je nosić?

Trendy na 2024 rok

1. Baleriny i pantofle Mary-Jane 

Baleriny i pantofle Mary-Jane zostają i są tak stabilne jak obcas Tabi Boots. Noszone do kolorowych czy białych skarpetek lub nawet boso stanowią jeden z najbardziej uroczych elementów szafy tego roku. Pasują zarówno do eleganckich wieczorowych stylizacji, jak i codziennego biegania po mieście. Te z Balaganu to jedna z najwygodniejszych opcji na polskim rynku. 

Pantofle
Pantofle (fot. Balagan)

2. Skórzany shopper od polskiej marki 

W 2024 roku nie ma już wymówek, aby nie zainwestować w dobrej jakości torbę. Shoppery, czyli wielkie torby nie podlegają trendom, ponieważ są po prostu najpraktyczniejszym modelem. Kończymy z mikroskopijnymi le chiquito Jacquemusa, ponieważ Prada i Miu Miu zdecydowały, że każda z nas musi gdzieś upchać zapasową parę skarpetek, portfel, klucze, ibuprofen, kosmetyczkę z całym naszym skincare i wczorajsze szpilki. Poniżej propozycja z L37 w pięknym głębokim brązie. 

Torba L37
Torba (fot. L37)

3. T-shirt z Cosa

Ludzie nadal poszukują idealnej koszulki, a przecież ona od dawna wisi na wieszaku w Cosie i z łatwością można ją znaleźć w lumpeksach. 100% bawełna i perfekcyjny boxy krój sprawdzą się na każdej sylwetce, w dodatku nie ma problemu z długością — zawsze kończy się na biodrach. Występuje w tak wielu kolorach, że wpasuje się we wszystkie trendy. 

Tshirt COS
Tshirt (fot. COS)

4. Skrojona marynarka 

O dobrej marynarce z poduszkami piszemy już od grudnia, ponieważ sprawdziła się na wigilię ze znajomymi, święta, sylwester i posłuży na kolejne lata. W lumpeksach spróbujmy znaleźć je na działach męskich (zazwyczaj są mniej przebrane), a jeśli długość się zgadza, to mamy prawdziwy diament. Zazwyczaj mają też lepszą jakość niż modele z sieciówek - np. składają się w 100% z wełny. Mogą mieć zaznaczoną, wciętą talię, ale pod power dressing pasuje także prosty krój. 

5. Garniturowe spodnie

W temacie garniturów musimy wspomnieć o spodniach. Główne założenia: wysoki stan, szersze nogawki w kant, kolor dowolny. Zaufajmy Jonathanowi Andersonowi, że zdefiniował sylwetkę sezonu. W Loewe projektant świętował swoje 10-lecie, wprowadzając nowy krój spodni - tak wysoki, że spodnie miały wbudowany gorset, który utrzymywał je na miejscu pod biustem. Dobra wiadomość: natychmiast wydłużają nogi, co potwierdzą koledzy Andersona z Alaïa, Hermès, Louis Vuitton i Saint Laurent. 

Spodnie &otherstories
Spodnie (fot. &otherstories)

Czego szukać w lumpeksach?

6. Koszulki polo 

Lumpeksy dla koszulek polo są prawdziwym rajem. Wiemy, że pośród góry wymiętych ubrań w lokalnym ciucholandzie wyglądają średnio, ale kiedy spojrzymy na wybiegi Miucci Prady, Driesa Van Notena, Wales Bonner, Ahluwalii czy nawet nowego Gucci zrozumiemy - otwarty kołnierz bogatych białych chłopców z czasów 2000 wrócił! 

7. Wielkie pierścienie

Go big or go home! Delikatną biżuterię pozostawmy za sobą i lećmy po kryształy naszych babć. W Polsce otwiera się coraz więcej marek z biżuterią robioną lokalnie, ale także i w lumpeksach znajdziemy prawdziwe perły. Poniżej polska marka Maar. 

Biżuteria Maar
Biżuteria (fot. Maar)

8. Transparentne spódnice i layering

Bezbarwne spódnice zawładnęły pokazami, ale przez połączenie z power dressing, powstał nowy trend i chodzi o warstwy. W 2024 roku już na poważnie będziemy zestawiać spodnie ze spódnicami, a nawet spódnice ze spódnicami! Dodaje to kształtu i wyrazu każdej stylizacji i od razu wyglądamy, jakbyśmy się znali na modzie. 

9. Mokasyny 

W 2024 roku do głównego nurtu mody oficjalnie powraca zestaw: eleganckie loafersy w połączeniu z białymi lub kolorowymi skarpetkami. Jeśli chcecie wyrazić swoje zdanie na temat tego modowego statement, niezależnie czy jesteście zwolenniczkami, czy przeciwniczkami, z pewnością warto zwrócić się z pytaniem do Belli Hadid i Hailey Bieber. Jeśli zdecydujecie się przetestować ten trend, a brakuje wam odpowiednich butów, polecam zajrzeć do Vagabond albo Jenny Fairy.

Mokasyny Jenny Fairy
Mokasyny (fot. Jenny Fairy)

10. Renesans lat 90. 

Nie moglibyśmy być szczęśliwsi, że Y2K trafi niedługo w zapomnienie, a licealistki w końcu zaczną się od siebie różnić. Podczas gdy świat zmierza w kierunku kolejnej recesji, odważne kolory i logo odeszły wraz z naszymi oszczędnościami. To, że trend ten zbiega się z 25. rocznicą przedwczesnej śmierci Carolyn Bessette-Kennedy, nie jest przypadkiem, jak niedawno zauważył New York Times. W obliczu niestabilnej sytuacji politycznej na bliskim wschodzie, wojny Ukrainy z Rosją, zbliżających się wyborów prezydenckich w USA i potencjalnego powrotu Trumpa na horyzoncie, chłodny minimalizm wydaje się jedyną odpowiednią ripostą. Poszukajmy wielbłądzich ołówkowych spódnic, szarego krawiectwa, białych koszul i dżinsów w stylu boyfriend.