Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > Paweł pyta, gdzie znaleźć prawdziwą miłość. "Zarabiam około 30 tysięcy miesięcznie. I tu się zaczyna mój problem"
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 20.04.2023 14:54

Paweł pyta, gdzie znaleźć prawdziwą miłość. "Zarabiam około 30 tysięcy miesięcznie. I tu się zaczyna mój problem"

Paweł
Fot. Tima Miroshnichenko z Pexels

W sieci pojawił się wpis pewnego mężczyzny. Paweł (imię zmienione) postanowił znaleźć prawdziwą miłość. Ma jednak zupełnie nietypowy problem. Uważa, że na drodze do odnalezienia szczerego uczucia stoją pieniądze. Wyznanie, jakim się podzielił, może bardzo zaskoczyć.

Każdy z nas wie, jak trudno jest spotkać osobę, z którą możemy być szczerzy i która pokocha nas za to, jakimi jesteśmy, a nie za to, co posiadamy. Jednak dylematy Pawła wykraczają poza problemy przeciętnych ludzi.

Paweł szuka prawdziwej miłości. Problemem są pieniądze

Paweł podzielił się swoimi troskami w internecie. Jego szczere wyznanie wywołało jednak mieszane uczucia u odbiorców. Mężczyzna zaznaczył na wstępie, że jest „dość atrakcyjny”. Dwa lata wcześniej założył lokalną firmę, która okazała się strzałem w dziesiątkę.

Zarabiam około 30,000 miesięcznie. I tu się zaczyna mój problem. Nie wiem, jak mam zdobyć prawdziwą miłość? – zagaił temat, po chwili jednak dał popis słabo maskowanej mizoginii.

Muzułmanka o obrazie "terrorystki" podczas ćwiczeń służb. "Policja utrwala stereotypy"

„Zależy im tylko na pieniądzach” skarży się zamożny Paweł

Kleją się do mnie jakieś wypięknione p*ndy, jest fajnie przez kilka tygodni i wychodzi ich prawdziwa natura. Zależy im tylko na pieniądzach – skarży się bohater tej historii.

Nie chcę takiej, co wyjdzie za mnie, pożyje sobie na bogato i weźmie rozwód, łamiąc mi serce i zabierając pół firmy, by spędzić resztę życia z jakimś kochankiem. Za nastolatka było to łatwiejsze” kończy swoje wynurzenia.

Jak znaleźć prawdziwą miłość? Komentarze

W odpowiedzi na wiadomość Pawła posypały się liczne komentarze. Wiele osób przytoczyło znane przysłowie, że pieniądze szczęścia nie dają. Inni kibicowali mu, dodając nadziei: „Jeśli miłość jest Ci pisana, to sama cię znajdzie”. Jeszcze kolejni słusznie zauważyli, że jego stosunkowi do kobiet także można wiele zarzucić.

Jeśli znajomości zaczynasz tak jak ten temat, to nic dziwnego, że kleją się takie, a nie inne.

– Nie obnoś się ze swym bogactwem. A jeżeli w każdej kobiecie będziesz widział potencjalną materialistkę żądną twego majątku, to kaplica dla ciebie i babki.

Jak poznajesz dziewczynę, to nie obnoś się z kasą. Nie, żeby pomyślała, że jesteś skąpy, ale bez przesady z jakimiś drogimi wypadami, prezentami, po prostu normalne życie – radzą mu rozmówcy.

A co wy zrobilibyście w takiej sytuacji?