Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > Kupiła suknie ślubną za 110 zł. Nie miała pojęcia, że jest warta 26 tys. zł! To model od projektantki Paris Hilton i Beyonce
Małgorzata Beszczyńska
Małgorzata Beszczyńska 17.09.2023 09:39

Kupiła suknie ślubną za 110 zł. Nie miała pojęcia, że jest warta 26 tys. zł! To model od projektantki Paris Hilton i Beyonce

suknia ślubna, pexels
suknia ślubna, pexels

Ślub i wesele, to zazwyczaj jedne z największych rodzinnych uroczystości. Wiążą się z wydaniem niemałej sumy pieniędzy, ale i hucznym biesiadowaniem. Obowiązujące stroje generują duże koszty zarówno dla pary młodej, jak i gości i gościń weselnych. Najdroższa zazwyczaj jest suknia panny młodej. Może kosztować kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych! Dla wielu kobiet jest to suma, na wydanie której nie mogą sobie pozwolić. Zamiast tego decydują się więc na wypożyczenie sukni, lub… zakup kreacji na ślub z drugiej ręki. Pewna kobieta tak trafiła na okazję życia. 

Suknia ślubna z drugiej ręki. Jak panny młode oszczędzają?

Znakomitymi miejscami, które mogą pomóc uciąć koszty ślubnych przygotowań, są np. komisy sukien ślubnych, Kreacje od razu po uroczystości są prane i zwracane do sklepów, a ich cena spada nawet o 70 procent. Są to często modele już wycofane z kolekcji, ale mogą dzięki temu tylko zyskać na atrakcyjności. Ceny sukni z komisu zaczynają się już od kilkuset złotych, więc panny młode mogą naprawdę dużo zaoszczędzić.

Kupowanie sukni ślubnej w lumpeksie może dla wielu wydawać się kontrowersyjne, ale tak naprawdę, to ogromna szansa na znalezienie prawdziwej perełki. Czasem łączy się to, co prawda z koniecznością naniesienia poprawek krawieckich, ale biorąc pod uwagę cenę, która zazwyczaj jest “na kilogramy”, to najniższy koszt jaki możemy ponieść za ślubną kreację. 

Pozostają jeszcze wypożyczalnie sukni ślubnych. Jakby nie patrzeć, jest to sukienka na jeden wieczór, ewentualnie przyda się też na sesję zdjęciową. Z tego powodu wielu kobietom tak duży jednorazowy wydatek po prostu nie odpowiada. Suknię ślubną można wypożyczyć już od 300-500 złotych na 48 godzin.

Kosztuje 8 zł i działa zbawiennie na włosy. Uzyskasz efekt podobny do keratynowego prostowania włosów Tym sposobem zrobisz piegi i wyszczuplisz twarz. Potrzebujesz jednego produktu, a efekt utrzymuje się nawet tydzień!

Kupiła suknie ślubną w second-handzie. To był strzał w dziesiątkę!

TikTokerka Emmail Osterhoudt pochwaliła się w sieci fantastycznym znaleziskiem, które w przyszłości zdecydowanie pomoże jej zmniejszyć koszty przygotowań do ślubu. Jak do tego doszło? Kobieta wcale nie szukała sukni ślubnej, jednak z ciekawości postanowiła pójść do sklepu z odzieżą używaną i sprawdzić, czy może znajdzie tam jakieś “perełki”. Wybrała się tam z przyjaciółką, a kiedy zobaczyły wieszak z sukniami ślubnymi, postanowiły zabawić się w przyszłe panny młode i przymierzyć kreacje. Tak się stało, że jedna z nich pasowała na Emmail idealnie. Cena sukienki była bardzo niska, ponieważ wynosiła zaledwie 25 dolarów (ok. 110 złotych). Kiedy po zakupach sprawdziła, ile tak naprawdę warty jest jej zakupowy łup, była w szoku!

@emmalifaith Im so freaking excited about this find, i may not even use it when it comes to the day because im not getting engaged or married for awhile but maybe its fate lol also jlo has worn this brand as well #galialahav #galialahavbride #goodwill #weddingdress @Galia Lahav ♬ original sound - Emmali

Suknia ślubna okazała się być warta fortunę! To kreacja projektanta Paris Hilton i Beyonce

W filmie na TikToku, który obejrzało już ponad 2 mln osób twórczyni internetowa twierdzi, że póki co nie śpieszy jej się do ślubu, ale na pewno nie raz będzie miała tę piękną suknię na sobie. Pasuje na nią idealnie i jak mówi - nie wymaga żadnych poprawek! Niesamowite jest również to, ile naprawdę ta perełka jest warta.

Kiedy kobieta wróciła do domu i sprawdziła metki, okazało się, że to sukienka z 2019 roku, która wyszła spod ręki projektantki Galii Lahav! Jej suknie od lat z dumą nosi Paris Hilton i Beyonce. Ten konkretny model jest wart ok. 26 tys. złotych. Nikt nie ma pojęcia, skąd się tam znalazł, ale nie da się ukryć, że dla Emmail ten dzień i przypadkowa wizyta w lumpeksie okazały się być bardzo szczęśliwe.