Obiad do pracy – przepisy na pudełkowe dania

Obiad do pracy

Energia w pudełku. Tak najłatwiej opisać dietę pudełkową. Śniadania, lunche, obiady… Na wynos możemy już spakować niemal wszystko. Zalet takiego rozwiązania jest sporo. Jedną z nich jest fakt, że dieta pudełkowa wspomaga odchudzanie. Regularne jedzenie nie stwarza nam pokusy objadania się. To przecież właśnie będąc wygłodniali, najczęściej nie kontrolujemy ilości spożywanego pokarmu. Aby nasycić palący głód, jemy więcej, niż zjedlibyśmy gdybyśmy do niego nie dopuścili. Poza tym dieta pudełkowa ma jeszcze jeden atut. Dzięki systematycznym porcjom pożywienia możemy być pewni, że nie będziemy mieć problemów z koncentracją. A co za tym idzie, nasza praca będzie wydajniejsza. A to przysłuży się zarówno nam, jak i naszej firmie. Warto o to zadbać.

O komentarz w sprawie diety pudełkowej poprosiliśmy trenerkę personalną, Karolinę Darską. Zdradziła nam, co codziennie zabiera ze sobą na siłownię, czyli do swojego miejsca pracy:

–Śniadania są u mnie białkowo-tluszczowe, bo pomagają w spalaniu tkanki tłuszczowej, przykład: łosoś, garść orzechów nerkowca, pomidor, roszponka albo jajka z boczkiem i cebulką. Przed treningiem jem węgle, tłuszcze i białko, żeby mieć z czego czerpać energię i budulec, np. mięso wołowe, ryż, warzywa. Na kolacje jem więcej węgli, bo wtedy lepiej śpię, a jak się lepiej śpi, to regeneracja jest lepsza, czyli np. Quinoa, mielone z indyka i sałatka z fasoli szparagowej z cebulą, orzechami włoskimi i sosem balsamicznym.

Obiad do pracy – szybkie przepisy sałatka z serem halloumi

Ser halloumi to cypryjski ser na bazie mleka owczego. Zdarza się, że przy jego produkcji mieszane jest mleko owcze, kozie i krowie. Cypryjski ser to ser półtwardy, o białym kolorze. Jego cechą charakterystyczną jest elastyczność. Świetnie sprawdzi się jako przekąska, jak i dodatek do sałatek.

Oto przepis na taką sałatkę:

Potrzebujesz:

Obiad do pracy – szybkie przepisy- jajko z awokado i pomidorem

Obiad do pracy – szybkie przepisy- kasza bulgur z pomidorkami, bakłażanem i serem feta

Kasza Bulgur znana już od ponad 4000 lat. Szczególnie popularna na Bliskim Wschodzie, gdzie obok ryżu stanowi podstawowy składnik pożywienia. Kasza bulgur zawiera dużo wartościowych składników odżywczych. Wspomaga pracę serca i obniża poziom cukru we krwi. To wszystko zasługa błonnika, potasu oraz fosforu. Na nerwy pomaga zawarty w niej magnez. Jest go w tym tureckim przysmaku, cztery razy więcej od jego zawartości w popularnym kuskusie. 

• 1/2 szklanki kaszy bulgur
• 2 łyżki oliwy
• 1 cebula
• 3 ząbki czosnku
• 1 bakłażan
• 250 g pomidorków koktajlowych
• 50 g fety
• świeża kolendra lub natka pietruszki
• przyprawy: 1/2 papryczki chili, 1 łyżeczka kminu rzymskiego, 1 łyżeczka mielonej kolendry, 1/2 łyżeczki kminku oraz 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego

Kasze bulgur umieszczamy w garnku. Płuczemy wodą i odcedzamy. Wlewamy jedną szklankę wody, dodajemy odrobinę soli i gotujemy pod przykryciem. Delikatnie zmniejszamy ogień i gotujemy przez ok. kwadrans, do czasu aż kasza zmięknie i wchłonie płyn. Na naoliwionej patelni umieszczamy pokrojoną w kostkę cebulę, czekamy, aż się zeszkli. Czosnek przeciskamy przez praskę i również dodajemy na patelnię. Podsmażamy zarówno cebulkę, jak i czosnek. Dodajemy bakłażana, najlepiej, gdyby był pokrojony w kosteczkę (nie zdejmujemy skórki) i mieszamy. Smażymy przez ok. 5 minut. Cały czas mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem oraz innymi, wybranymi przyprawami. Na koniec dodajemy pomidorki koktajlowe. Mieszamy i smażymy ok. 2 minut. Dodajemy 2 łyżki kolendry, ewentualnie natki pietruszki. Oczywiście uprzednio posiekanej. Wymieszane składniki nakładamy na kaszę bulgur. Na koniec, posypujemy fetą. Smacznego.

Zdrowe odżywianie

To o czym musimy pamiętać w kontekście diety pudełkowej, to przede wszystkim to, że każdy organizm jest inny. Zatem jak powinien wyglądać nasz obiad do pracy? Zapotrzebowanie na poszczególne składniki odżywcze może się diametralnie różnić w zależności od tego, jakie niedobory żywieniowe mamy. To, co dla jednego jest zdrowe, dla innej osoby może okazać się bardzo niewskazane. Szczególnie uważać muszą osoby z chorobami autoimmunologicznymi. Jest jednak coś, co wskazane jest każdemu. To spożywanie nieprzetworzonych produktów. Chemiczne dodatki stworzowe przez człowieka, mające na celu m.in. przedłużenie daty ważności produktu mają negatywny wpływ na stan naszego zdrowia. Wystarczy popatrzeć na Stany Zjednoczone, gdzie popularność słodzonych napojów gazowanych i fast-foodów przyczyniła się do problemów z nadwagą. Jednak nie tylko z nadwagą, konserwanty i sztuczne słodziki przyczyniają się także do problemów z żołądkiem, trzustką czy nawet nerkami. W końcu to właśnie oni odpowiedzialne są za filtrację wszystkich dodatków chemicznych. Często mają z tym dużo pracy. Warto im tego oszczędzić.

Instytut Żywności i Żywienia zwraca z kolei uwagę na zbawienny wpływ warzyw na ludzki organizm. Zawarte w nich przeciwutleniacze, witaminy i składniki mineralne przyczyniają się do poprawy naszego zdrowia. Są także bogatym źródłem błonnika. Należy jednak podkreślić, że nawet w wypadku warzyw indywidualne potrzeby każdego organizmu nie mogą być pomijane. Na ogół to jednak ta grupa produktów spożywczych uznawana jest za najbezpieczniejszą dla zdrowia. Podczas gdy owoce powinniśmy jeść maksymalnie dwa razy dziennie, w wypadku warzyw możemy sobie pozwolić na więcej.

Zdrowy lunch

Unikajmy cukru rafinowanego, wybierajmy dobre węglowodany i nasycone tłuszcze. Cukier rafinowany jest bezwartościowy, bo w procesie rafinacji pozbawiany jest on melasy, czyli ciemnobrązowego syropu, w którym znaleźć możemy wartościowe składniki odżywcze. Pochodzą one z buraków lub trzciny cukrowej. Cukier poddany rafinacji traci zatem to, co wartościowe, pozostaje czystą sacharozą. Nawet nie do końca czystą, bardzo często dodaje się do niej substancje chemiczne, np. kwas fosforowy, dwutlenek siarki czy kwas mrówkowy. Do oczyszczania bezwartościowego, rafinowanego cukru używa się ości pstrąga. Ta informacja może zainteresować wegan. Jeśli chodzi o węglowodany, nie warto ich demonizować. Te pochodzące z dobrych źródeł nie szkodzą naszej diecie, a jednocześnie dodają nam energii i wpływają na podwyższenie poziomu hormonu szczęścia, czyli serotoniny. Jak pieczywo to najlepiej żytnie na zakwasie. Czemu zakwas? Redukuje on gluten, a także fitynowy, co za tym idzie, składniki mineralne stają się lepiej przyswajalne.

Tłuszcze nasycone, czyli zwierzęce nie są takie złe, jak je malują. Najnowsze badania dowodzą, że cholesterol zawarty w produktach spożywczych nie ma dużego wpływu na ten w naszej krwi. Co więcej, niski cholesterol jest bardziej zabójczy niż ten wysoki! Choroby serca, takie tak miażdżyca nie są spowodowane nadmiarem cholesterolu we krwi, a uszkodzeniem śródbłonka naczyń krwionośnych i stanem zapalnym. Czynniki za to odpowiedzialne to palenie papierosów, niewłaściwe proporcje w spożywaniu kwasów omega-6 i omega-3, niedoborem witamin z grupy B, C, D3 i K. A wszystko zwalane niepotrzebnie jest na cholesterol.

ZOBACZ TEŻ:

1. 6 pozycji seksualnych dla niego
2. Ranking najlepszych miast na świecie! Polskie miasto na liście
3. Znani aktorzy PRL, którzy na zawsze pozostaną w naszej pamięci [ZDJĘCIA]

źródła: kwestiasmaku.com, poradnikzdrowie.pl, biokurier.pl