Co feminizm, poparcie dla związków partnerskich i rasizm mają wspólnego? Jak się okazuje, bardzo wiele, ponieważ możemy je spotkać tego samego dnia, u tej samej osoby. Czy to choroba dwubiegunowa? Nie, to nowe zagrożenie w serwisach randkowych.
W dzisiejszych czasach randkowanie stało się niemałym problemem dla sporej grupy młodych ludzi. Wszyscy są zmęczeni brakiem dopasowania u drugiej osoby i marnowaniem czasu na relację pozbawioną przyszłości. W związku z tym pewna tiktokerka wpadła na szalony pomysł, którym podzieliła się z internautami.
Na przestrzeni minionych lat ukształtowało się wiele trendów w randkowaniu, które otrzymały własne nazwy. Mowa m.in. o sneatingu, piggingu czy ghostlightingu. Tym jednak razem zajmiemy się hardballingiem, który w przeciwieństwie do wcześniej wymienionych nie jest toksyczny.
Poznawanie potencjalnych kandydatów na partnerów i partnerki poprzez aplikacje randkowe, stało się niemal bardziej popularne, niż robienie tego “na żywo”. Dla wielu osób jest to o wiele prostsze i daje możliwość większego “wyboru” w korespondowaniu i spotykaniu się z nowopoznanymi osobami. Niestety, TikTokerka o pseudonimie Ali wspomina jedną z takich randek traumatycznie. Niemal otarła się o śmierć.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, czym dokładnie są zielone i czerwone flagi w relacji romantycznej, czy związku. Teraz jednak coraz większą popularność zyskuje inny zwrot używany podczas szukania idealnej drugiej połówki. Czym tak naprawdę są “beżowe flagi” i jakiego związku są zapowiedzią?
Sylwia Bomba ogromną sympatię widzów zyskała za sprawą programu ""Gogglebox. Przed telewizorem". Prywatnie jest mamą 4-letniej Antosi, fotografką i influencerką. Niestety, rok temu celebrytka pożegnała swojego byłego partnera, ojca jej córki, Jacka Ochmana. Od pewnego czasu próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Założyła nawet konto na Tinderze.
Jeszcze dobre 5 lat temu wirtualne randki były tematem tabu. Poznanie partnera przez aplikację Tinder było lekkim powodem do wstydu, a związek z taką osobą przeważnie pozostawał tajemnicą. Teraz wszystko się zmieniło i wirtualna miłość to standard. Nie zawsze jednak takie spotkania dobrze się kończą. Poznajcie najciekawsze historie!
Miłość we współczesności to twardy orzech do zgryzienia. Szczególnie poszukiwanie nowego partnera może okazać się problematyczne. Warto zatem łapać się każdej pomocy, aby przyciągać do siebie osoby, które dosłownie będą padać nam do stóp! Szczęściu trzeba pomagać, a jeśli przy okazji znajdziesz idealnego partnera, z którym spędzisz życie, tym bardziej warto zaryzykować. Oto jak stać się absolutnym magnesem na płeć przeciwną.
W ostatnim czasie mieliśmy okazję porozmawiać z Justyną Gradek na temat jej wymarzonego partnera. Jakie warunki trzeba spełnić, żeby umówić się ze słynną modelką? Zadanie może nie wydawać się takie łatwe, ale gwiazda jest warta starań.Influencerka robi zawrotną karierę w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją ponad milion osób. W wywiadzie dla Świata Gwiazd otworzyła się na tematy prywatne i zdradziła, jaki partner spełni jej wymagania.
Pigging to nowy, brutalny trend w randkowaniu. Może wywołać u kobiet poważne problemy z zaufaniem, a do tego zaniżone poczucie własnej wartości. Okazuje się, że jego ofiarą może paść każda z nas. Czy jest jakiś sposób, aby się przed nim ustrzec?Trend, którego przejaw każda kobieta miała okazję zobaczyć na wielkim ekranie amerykańskich produkcji, dotarł do Polski i zdobywa coraz większą popularność. Piszemy, jak z pozoru niewinna komedia romantyczna zmienia się w koszmar na jawie i realne zagrożenie.
Relacje międzyludzkie bywają trudne, szczególnie kiedy jedna z osób wciąż nie może zdecydować się na związek. Mimo to nie rezygnuje ze znajomości, zaprasza na randki i wysyła dwuznaczne sygnały. Coraz popularniejszy staje się cookie jarring, czyli niebezpieczny trend w randkowaniu. W sieci mnożą się wyznania osób, które uparcie poszukują recepty na szczęście. Ich relacje, na pozór udane, są jednak wyjątkowo toksyczne. Jak rozpoznać cookie jarring?
