Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > „O tej porze roku znika najwięcej osób” – czy Anastazja Rubińska musiała być jedną z nich?
Klaudia Tomaszewska
Klaudia Tomaszewska 03.07.2023 08:39

„O tej porze roku znika najwięcej osób” – czy Anastazja Rubińska musiała być jedną z nich?

Anastazja Rubińska
Instagram.com/anastazja_pati

Życia Anastazji Rubińskiej nic już nie przywróci. Można jednak wynieść z jej tragedii ważną lekcję, która przyda się szczególnie przed wakacjami. O to, jak zabezpieczyć się przed samotną podróżą w odległe zakątki świata zapytaliśmy Martę, redaktorkę, która współtworzy  grupę „Zaginieni przed laty”. Czy gdyby Anastazja wiedziała, w jaki sposób się zabezpieczyć, uniknęłabym dramatycznego losu?

Czy podobnych tragedii można uniknąć?

Anastazja Rubińska zginęła na wyspie Kos. Dzięki tanim lotom, minimalnej papierologii i dużej znajomości języków, ludzie w XXI wieku mogą podróżować po całym świecie. Niektórzy z nich decydują się na samotne wojaże, inni zabierają bliskie im osoby. Warto jednak wiedzieć, jak sprawić, aby z takich wyjazdów wrócić całym i zdrowym. Bezpieczeństwo i rozwaga podczas urlopów niestety ustępuje miejsca spontaniczności i ufności, która w przypadku Anastazji Rubińskiej okazała się zgubna.

Statystyki mówią, iż w ostatnich latach liczba zaginięć w Polsce spadła. Niewątpliwie wpływ na to mają nowinki technologiczne w postaci geolokalizatorów czy innych zabezpieczeń, jednak należy traktować to jako dodatek, a nie gwarancję bezpieczeństwa. Zdajemy sobie sprawę, że nieustanne edukowanie w tym temacie jest bardzo potrzebne, tym bardziej, że mamy lato - czas wakacji, a to najintensywniejszy czas dla służb i organizacji, zajmujących się poszukiwaniem zaginionych. O tej porze roku znika najwięcej osób, zwłaszcza młodych, co znajduje odzwierciedlenie w policyjnych statystykach. – powiedziała Marta z grupy “Zaginieni przed laty”.

Horoskop tygodniowy 3-9 lipca. Które znaki zodiaku czeka: romans, zdrada lub ciąża?

Zagrożenie - jak reagować?

Grupa „Zaginieni przed laty”, która ma kontakt z rodzinami wielu zaginionych osób, bacznie śledziła losy Anastazji. Chyba wszyscy liczyli, że dziewczyna odnajdzie się żywa. Tak się jednak nie stało, a sprawa jej morderstwa nadal jest wyjaśniana. Marta przedstawia, co warto zrobić, wychodząc na miasto:

Informujemy partnerów, rodzinę, znajomych, a już w szczególności współtowarzyszy naszej podróży, gdzie się udajemy. Najlepiej byłoby ustalać dokładną godzinę powrotu, miejsce spotkań i wzajemnie wymuszać na sobie stosowanie się do tych ustaleń. Poruszajmy się w grupkach, ponieważ poza tym, że możemy spotkać ludzi o złych zamiarach, możemy się zgubić, nasz telefon rozładuje się lub zostanie skradziony.

Marta dodała także:

Przede wszystkim rozwaga, odpowiedzialność, dystans do osób nieznajomych. W dużej mierze nasze bezpieczeństwo zależy od nas samych. Trzeba bardzo na siebie uważać i brać pod wątpliwość zamiary i intencje obcych ludzi.

Samotne podróżowanie - tak czy nie?

Marta nie zniechęca do samotnych wypadów za granicę, apeluje jedynie o rozwagę. Zagrożenia dotyczą każdego z nas. Istotne, by zadbać o swoje bezpieczeństwo i postępować rozważnie. Namawia również do korzystania z najnowszych zdobyczy technologicznych:

Pamiętajmy o uruchamianiu usługi lokalizacji, która może rejestrować nasze położenie cały czas. Są także przydatne bransoletki lub niewielkie urządzenia, które można umieścić w kieszeni czy w torebce. Dzięki temu nawet gdy zostanie nam zabrany telefon, nasi bliscy będą w stanie nas zlokalizować. Jeżeli jesteśmy sami, możemy również robić zdjęcia i wysyłać je do znajomych na bieżąco - w tle widać miejsce, w którym się znajdujemy, a także sylwetki różnych osób wokoło.

Zaznacza również:

To, co się stało w Grecji, zdarza się w każdym innym kraju, w tym również w Polsce. Takich morderstw było naprawdę dużo, ale nie wszystkie były nagłaśniane. Potencjalni sprawcy tego rodzaju przestępstw potrafią dobrze grać, by zdobyć nasze zaufanie. – podsumowała całą sprawę redaktorka “Zaginionych przed laty”, grupy, która współpracuje z fundacją ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych.

Anastazja odeszła w sposób brutalny i nieoczekiwany. Jej śmierć odbiła się szerokim echem nie tylko w Polsce i w Grecji, ale również w całej Europie. Czasem dodatkowe zabezpieczenia jednak zawodzą, szczególnie gdy spotykamy na drodze kogoś, kto faktycznie chce zrobić nam krzywdę.

Jedyne co mogło wówczas pomóc to obecność znajomych lub chłopaka dziewczyny, wówczas być może mogłaby uniknąć bezpośredniego kontaktu z oprawcami. Nie godzimy się jednak na świat, w którym kobieta nie może wyjść sama wieczorem na spacer, ponieważ na jej drodze może pojawić się potencjalne zagrożenie.

Zobacz zdjęcia: