Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > Polka porzuciła wszystko dla Marokańczyka. Była w szoku, kiedy dowiedziała się o innych żonach
Małgorzata Beszczyńska
Małgorzata Beszczyńska 27.09.2023 16:20

Polka porzuciła wszystko dla Marokańczyka. Była w szoku, kiedy dowiedziała się o innych żonach

pexels, dziewczyna z Maroko
pexels, Maroko

Podróż, to czasami jedyna droga ucieczki. Aleksandra miała poczucie, że musi zacząć życie na nowo, a przy okazji zrobić coś dla siebie. Zdecydowała się na wyprawę do obcego kraju, jednak nie przypuszczała, że taka wycieczka odmieni jej życie na zawsze. Poznała tam miłość, która okazała się być zupełnie inna, niż ta, którą znała do tej pory. Postanowiła porzucić wszystko i zakochała się bez pamięci. Okazało się, że tym uczuciem musi się dzielić.

Wyjechała do Afryki, aby zreperować swoje zdrowie psychiczne

Aleksandra w 2019 roku była w trudnym momencie życia. Początkowo wpadła na pomysł, aby udać się w “podróż życia” ze swoimi przyjaciółkami. Damskie towarzystwo miało poprawić jej humor i pomagać w trudniejszych momentach. Niestety, tak się nie stało. Plan nie doszedł do skutku, a kobieta zdecydowała się na samotną podróż w nieznane. W rozmowie z Onet.pl wyznała:

Pomyślałam, że potrzebuję zmiany otoczenia. Diametralnej. Wyjechać do miejsca, w którym nie znam nic, żeby móc oczyścić głowę i chłonąć to wszystko, co nowe

Szokująca relacja Polki, która jest w związku poligamicznym: "Będę was równo traktował"

Wszystko zaczęło się od kafelków z marokańskim wzorem. Tak poznała swojego męża

Aleksandrze zawsze podobały się orientalne motywy i właśnie tak postanowiła ozdobić swój dom. Wybrała płytki z marokańskim wzorem, a ich zdjęcie opublikowała na Instagramie. Zdjęcie skomentował… Marokańczyk Nouamane, który od słowa do słowa nawiązał z Aleksandrą znajomość.

Kiedy dziewczyna wybrała się na wakacje do Maroko po raz pierwszy, już wtedy spotkała się z Marokańczykiem. Spodobali się sobie, jednak już wtedy wiedziała, że to nie jest dobry moment w jej życiu, aby wchodzić w związek. Mężczyzna zaopiekował się nią w nieznanym kraju, a relacja z czasem zaczęła się zacieśniać.

Po powrocie do Polski nadal utrzymywali kontakt, a w 2021 roku Aleksandra przyjechała do Afryki już jako dziewczyna Nouamane. Mężczyzna postanowił przedstawić ją rodzinie, jednak Polka nie wiedziała, że w tamtej kulturze oznacza to… zapowiedź ślubu.

 

Od początku nie była pewna. Z czasem poznała szokującą prawdę

Kiedy Aleksandra dowiedziała się, że wychodzi za mąż, była w szoku. Okazuje się, że od zaręczyn do ceremonii musi minąć nie więcej niż miesiąc. Ślub nie jest tak uroczystą ceremonią, jak w Polsce, ponieważ stroje mogą być całkowicie zwyczajne. Para wzięła ślub w… jeansach i sportowych butach. Podczas uroczystości pili mleko i karmili się wzajemnie daktylami, a kobieta musiała dostarczyć dokument od lekarza, że nie jest w ciąży. Niestety, kobieta nie wiedziała jeszcze wtedy, jakie inne prawo obowiązuje jeszcze w Maroko.

Okazuje się, że poligamia jest tu czymś całkowicie normalnym. Jej mąż może mieć wiele żon, jeśli tylko będzie go stać na ich utrzymanie. Żona powinna wyrazić zgodę, jednak w praktyce nie zawsze jest to weryfikowane. 

Tagi: kobiety