Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > Uczennice muszą nosić stanik? Afera w liceum, nauczyciele podzieleni
Magdalena Cichocka
Magdalena Cichocka 30.03.2023 09:34

Uczennice muszą nosić stanik? Afera w liceum, nauczyciele podzieleni

uczniowie
fot. halfpoint / canva.com

Głośnym echem w mediach odbiły się wydarzenia, mające miejsce na szkolnej wycieczcie. W konsekwencji zaczęto zadawać pytania, czy uczennice mają obowiązek nosić stanik? Dyskusje na tak delikatny i intymny temat oburzyły wielu, a w szczególności uczennice. 

Nauczyciele jednej z lubelskich szkół postanowili zwrócić uwagę nastolatkom, które nie miały założonych biustonoszy. Jako powód podali chłopców, którym w okresie dorastania buzują hormony.  

Afera o staniki

Sprawę nagłośniła Gazeta Wyborcza. To właśnie tam pojawił się tekst o szkolnej wycieczce do Krakowa. W czerwcu ubiegłego roku do stolicy Małopolski wybrali się uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego im. hetmana Zamoyskiego w Lublinie. Wówczas uczennice z II klasy liceum miały usłyszeć niewybredne komentarze od nauczycieli, dotyczące braku staników. 

Nauczycielka angielskiego, Ewa Leonowicz postanowiła zapytać uczniów, jak bawili się na wycieczce. Wówczas uczennice poskarżyły się, że zwrócono im uwagę na brak założonych biustonoszy. Nauczyciele mieli argumentować to burzą hormonalną u chłopców. Ich komentarze miały dotyczyć także faktu, iż dziewczyny udawały się do toalety w grupach. 

Z ciekawości zapytałam, jak było na wycieczce. I zaczęły się opowieści. Że to był koszmar, najgorsza wycieczka, na jakiej byli. Dziewczyny mówiły, że nauczyciele zwracali im uwagę, dlaczego nie noszą staników, dlaczego parami wchodzą do jednej kabiny w toalecie czy idą we dwójkę do łazienki — powiedziała "Gazecie Wyborczej" Ewa Leonowicz, nauczycielka angielskiego.

To jednak nie wszystko, ponieważ uczennice poskarżyły się, że nauczyciele bez pukania i ostrzeżenia wchodzili do ich pokojów. Nastolatki, w obawie o kolejne, niezapowiedziane zjawienie się pedagogów, w stresie przebierały się pod kołdrą.

Marzyła o idealnych zębach z Turcji. Po pierwszej wizycie nie mogła na siebie patrzeć

Nauczyciele podzieleni

Ewa Leonowicz, która dowiedziała się o zaistniałej sytuacji, nie poparła podejścia nauczycieli, którzy zwracali uwagę nastolatkom. Zdecydowała się poinformować o całej sprawie psychologa szkolnego, a także poleciła uczennicom, aby opowiedziały o wszystkim swoim rodzicom.

O sprawie zrobiło się głośno. Pozostali nauczyciele w szkole, jak i sama dyrektorka dowiedzieli się o wydarzeniach, mających miejsce na wycieczce w Krakowie, jednak ku zdziwieniu wielu, poparli oni zwracających uwagę nauczycieli. Po drodze Leonowicz zamieściła w sieci wpis, w którym czytamy:

Dziewczyno, niezależnie od tego, czy masz 15, czy 90 lat, duże, czy małe piersi, tylko Ty decydujesz, czy nosisz stanik, czy nie. Wymuszanie na kimkolwiek noszenia lub przeciwnie, zdejmowania bielizny wbrew jego woli, działa opresyjnie i przekracza granice ludzkiej prywatności i intymności.

Ewa Leonowicz została wezwana na dywanik do dyrektorki. Jak dowiadujemy się z Gazety Wyborczej, wychowawczyni zarzuciła uczennicom kłamstwo, zaś jeden z nauczycieli miał powiedzieć Leonowicz, że jeśli nie widzi w tym problemu, to może zacząć przychodzić do pracy bez majtek. 

Czy noszenie lub nie, przez nauczycielkę bielizny może być przedmiotem dociekań innego nauczyciela w obecności dyrektora szkoły, bez jakiejkolwiek konsekwencji służbowej, choćby zwrócenia uwagi? — pytała Ewa podczas rozmowy z Gazetą Wyborczą. 

Wielkie oburzenie w sieci

Sprawa odbiła się szerokim echem i sieć zalały komentarze w sprawie. Niektórzy zdecydowali się na nagranie filmu, dotyczącego wyżej opisanych wydarzeń. Jedną z internautek, która głośno wyraziła swoje zdanie, jest Dagmara Adamiak, prawniczka i prezeska fundacji RÓWNiE.

Kobieta opublikowała na TikToku krótki film, w którym streściła wydarzenia, a następnie zasugerowała, że dyrektorka szkoły nie powinna piastować tego stanowiska. Zauważyła również, że uczennice w szkołach mają wyjątkowo ciężko, a zaistniałe wydarzenia określiła jako “Średniowiecze”, sugerując, że podejście pedagogów nie idzie z duchem czasów.

Nagranie Dagmary Adamiak zobaczycie poniżej:

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi: Styl życia