Gosia namówiła kochanka na rozwód. Radzi kobietom, jak odbić zajętego faceta
Z reguły nie mamy wpływu na to w kim i kiedy się zakochujemy. Czasem przytrafia się to osobom, które już są w związku. Tak było w przypadku pewnej internautki, która poszła o krok dalej. Bycie kochanką zdecydowanie jej nie wystarczało…
Gosia (imię zmienione na potrzeby artykułu) chwali się tym, że udało jej się namówić kochanka na rozwód. Radzi innym dziewczynom, co powinny zrobić, aby owinąć sobie mężczyznę wokół palca.
Porady wprawionej kochanki
Widać, że kobieta, która zamieściła post na forum internetowym, czuje się bardzo pewnie. Bez ogródek rozprawia o rozbitym małżeństwie kochanka. Widać, że konsekwencje tego czynu w ogóle ją nie obchodzą, a mężczyznę traktuje trochę jak trofeum.
Przyznała nawet, że to ona wykonała pierwszy krok, aby zdobyć zainteresowanie kochanka, a później ich relacja sama się potoczyła. Fakt, że ma on żonę, nie stanowił dla Gosi żadnego problemu, a można nawet odnieść wrażenie, że był dodatkowym atutem.
Agata Dziarmagowska wyszorowała nowe płytki popularnym środkiem. "Są do skucia. Załamałam się nerwowo"W jaki sposób poderwać zajętego mężczyznę?
Oczywiście relacja kobiety nie była pełna, ponieważ musiała się dzielić nowym ukochanym. Postanowiła zatem nakłonić go do rozstania i o dziwo jej się to udało. Teraz dzieli się swoją wiedzą z innymi kobietami, które zakochały się w żonatych mężczyznach.
Zdradza jak zastawić sieci. Wystarczy zadbać o częsty kontakt przy wykorzystaniu e-maila lub sms. Później nie zaszkodzi zaprosić mężczyznę do domu, pod niepozornym pretekstem. Jak sama mówi, dalszy przebieg relacji zależy od tego, czy żona ma się dowiedzieć o zdradzie.
Jak namówić kochanka na rozwód?
Sama zdrada i dzielenie się ukochanym to jednak zbyt mało dla Gosi. Skutecznie namówiła kochana na rozwód i teraz może stworzyć z nim normalną relację.
Jednak los lubi się powtarzać i czasem zdrada dopada również kochankę. Los bywa przewrotny i warto mieć to na uwadze, zanim rozbije się czyjąś relację. Gosia jak na razie nic sobie z tego nie robi, a zafascynowane internautki nadal proszą ją o rady.
