Krzysztof Rutkowski włączył się do sprawy Anastazji, właśnie ujawnił prawdę o śmierci: "To jest bzdura"
Jeszcze do niedawno wierzono w szczęśliwe zakończenie poszukiwań Anastazji Rubińskiej, która zaginęła na jednej z greckich wysp. Niestety ciało 27-latki zostało odnalezione. O szczegółach sprawy niedawno wypowiedział się Krzysztof Rutkowski, który zaangażował się w odszukanie kobiety.
Krzysztof Rutkowski o zaginęciu 27-letniej Anastazji
Polka przebywała w Grecji w celach zarobkowych, a o jej zaginięciu zrobiło się głośno w ubiegłym tygodniu. Policje z obu krajów zaangażowały się w odnalezienie kobiety. Ostatecznie ciało 27-latki zostało znalezione przez wolontariuszki. Ciało było do połowy rozebrane, jednak nie ma tutaj wątpliwości względem identyfikacji.
— To jest bzdura, że ciało zostało okaleczone. […] Śledczy greccy podejrzewają, że Anastazja została brutalnie uduszona — tłumaczył Krzysztof Rutkowski.
Poszukiwana Anastazja Rubińska nie żyje. Brat i parter zabrali głos, ich słowa poruszająW sprawę mogło być zamieszanych więcej osób
Do tej pory policja wyłoniła jako podejrzanego, 32-letniego mieszkańca Bangladeszu, z którym zmarła miała być widziana po raz ostatni żywa. W mieszkaniu podejrzanego znaleziono fragmenty DNA należące do 27-latki.
— Przyznał, że uprawiał z nią seks i była u niego w mieszkaniu. […] Został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji na wyspie Kos — wyjaśnił Krzysztof Rutkowski.
Detektyw podejrzewa jednak, że w zbrodnię mogło być zaangażowanych więcej osób. Wszystko ze względu na miejsce, gdzie znaleziono ciało Anastazji.
— Ciało zostało podrzucone najprawdopodobniej w sobotę. […] W piątek jeszcze nie było tej sterty gałęzi, pod którymi została odnaleziona Anastazja. Ktoś to ciało musiał podrzucić — przyznał detektyw.
Rodzina opłakuje śmierć Polki
Los 27-latki poruszył internautów, którzy składają kondolencje bliskim w mediach społecznościowych. Ich koszmar jeszcze się nie zakończył, ponieważ czeka ich jeszcze przesłuchanie ze strony greckich funkcjonariuszy.
Jak zdradził Krzysztof Rutkowski, na razie te działania są jednak wstrzymane na czas przybycia tłumacza. Sekcja zwłok 27-latki ma niedługo się odbyć, a podejrzany nie usłyszał do tej pory zarzutów.
Zobacz film:
