Kobieta.Swiatgwiazd.pl > Styl Życia > Chciała dokonać apostazji. Słowa księdza mocno ją zaskoczyły
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 07.04.2023 09:30

Chciała dokonać apostazji. Słowa księdza mocno ją zaskoczyły

apostazja
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Ron Lach z Pexels

Kościół katolicki nie prowadzi oficjalnych statystyk apostazji, w związku z rzekomo „stosunkowo niewielką skalą zjawiska”. Szczątkowe informacje pokazują jednak, że występujących z tej instytucji jest coraz więcej. Niestety niektórzy, decydujący się na ten krok mierzą się z licznymi nieprzyjemnościami.

Pewna Polka podzieliła się w sieci wyjątkowo przykrą historią, która spotkała ją podczas rozmowy z księdzem. Nie spodziewała się, że usłyszy coś takiego i poczuła ogromną ulgę, kiedy zakończyła spotkanie. Przykre wspomnienia zostaną z nią jednak na długo.

Apostazja: ksiądz zachował się w obraźliwy sposób

Portal bielsko.info przytoczył historię pewnej kobiety, która opisała ją na stronie mapaapostazji.pl. Na portalu tym użytkownicy dzielą się doświadczeniami z poszczególnych parafii, a niektóre opisywane przez nich historie wywołują dreszcze zażenowania. Poniższa sytuacja miała miejsce w parafii św. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej Komorowicach.

Rozmowa zaczęła się dobrze, Pan był bardzo grzeczny, lecz nie potrafił zrozumieć mojej decyzji i nalegał, by zwracać się do niego „poprawnie”, per księże proboszczu. Później jednak opowiadał o sytuacjach, gdy apostazja była potrzebna, by dołączyć do SS w czasach wojny oraz wypytywał o jakieś szatańskie grupy i sytuacje, które miałabym odprawiać nad odpisem aktu chrztu – czytamy relację

Barbara wyszła za Libańczyka, napisała do nas list: "Niech ludzie wiedzą". Taki był mąż, z którym spędziła ponad 20 lat

Nieprzyjemności podczas apostazji

„Było to dla mnie dość krępujące, cała rozmowa trwała ponad godzinę, więc byłam naprawdę szczęśliwa, gdy stamtąd wyszłam. Poczułam, że to już koniec” - pisze na koniec bohaterka tej niemiłej historii. Także inny mieszkaniec województwa śląskiego, tym razem z parafii św. Brata Alberta w Bielsku-Białej, przeżył nieprzyjemności.

Uzyskanie aktu chrztu w celu apostazji od proboszcza było niemal niemożliwe. Akt został wydany za drugim podejściem przez wikarego” czytamy relację mężczyzny.

Apostazja bardzo utrudniona. Proboszcz nie chciał przyjąć mojego oświadczenia o apostazji, ponieważ nie zgadzał się z zapisanym tam moim uzasadnieniem. Mnożył problemy podczas procedury, był wyjątkowo nieuprzejmy. Podobne zachowanie przedstawiał także wobec innych osób, które składały oświadczenie – to z kolei relacja z parafii Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka.

Jak dokonać apostazji?

Choć powyższe relacje mogą napawać lękiem, proces wystąpienia z kościoła katolickiego nie jest wcale aż tak skomplikowany. Jest to możliwe dla wszystkich osób pełnoletnich, które mają zdolność do czynności prawnych. Na początku należy złożyć w swojej parafii pisemne oświadczenie, bezpośrednio u proboszcza.

Oświadczenie musi zawierać nasze dane personalne oraz informacje o miejscu i dacie chrztu. Należy też wyjaśnić powody, jakie nami motywują. Jeżeli oświadczenie składamy w innej parafii niż ta, w której zostaliśmy ochrzczeni, musimy też dołączyć świadectwo chrztu.

Zobacz zdjęcia:

ksiądz (1).png
fot. Lunamarina, canva.com
ksiądz (2).png
fot. Rodnae Productions z Pexels, canva.com

Źródło: bielsko.info, mapaapostazji.pl

Tagi: Styl życia