Sprytny patent dla kierowców. Potrzebujesz tylko jednego ziemniaka, żeby zapomnieć o popularnym problemie
Sezon jesienny w pełni. Już niebawem rozpocznie się zima, a wraz z nią liczne problemy kierowców. Oprócz czasochłonnego skrobania szyb, wielu z nich będzie borykało się także z problemem ich parowania. Okazuje się, że istnieje prosty, tani i skuteczny sposób, by temu zaradzić, a do jego wykonania wystarczy nam jedynie ziemniak.
Ziemniak najpopularniejszych warzywem w Polsce
Zapewne w większości waszych domów znajdują się ziemniaki. Potocznie mówi się, że to nasze warzywo narodowe, a Polacy uwielbiają je jeść i to w różnej postaci. Okazuje się, że świetnie sprawdzą się nie tylko w porze obiadowej, ale także jesienią i zimą.
Ziemniaki mają wiele zastosowań i to niekoniecznie związanych z jedzeniem. Warto mieć chociaż jednego w garażu czy w samochodzie, ponieważ może przydać się w chłodne, jesienne lub zimowe dni. Dlaczego?
Nie zrobisz już tostów w inny sposób! Ten patent pozwoli ci uniknąć żmudnego szorowania opiekacza do kanapekZiemniak na zaparowane szyby
Na rynku znajdziemy wiele środków, których celem jest zapobieganie parowaniu szyb czy luster. To świetne rozwiązanie na jesień i zimę, kiedy kierowcy oprócz skrobania szyb często mierzą się z ich parowaniem, co z kolei ogranicza pole widzenia i sprawia zagrożenie na drodze.
Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na środki chemiczne, pędź do kuchni i chwyć za ziemniaka. Najpierw dokładnie go umyj, aby pozbyć się zabrudzeń i piasku, który może porysować szybę. Kolejno przekrój go na pół i biegnij do auta.
Ziemniak na zaparowane szyby i lustra
Wystarczy, że wewnętrzną stroną ziemniaka dokładnie wysmarujesz szyby, odczekasz kilka minut i zetrzesz pozostałości warzywa ręcznikiem papierowym. Taki zabieg sprawi, że para przestanie osadzać się na powierzchni.
Co więcej, sposób ten sprawdzi się także na lustrach czy oknach. Warto jednak zwrócić szczególną uwagę na dokładnie wyczyszczenia warzywa, aby ziarenka piasku nie porysowały powierzchni.
Znaliście ten patent?
Źródło: kobieta.gazeta.pl
